sie 29 2003

rozczarowanie


Komentarze: 2

nie wiem co mam robic...cos mnie gryzie od dlzszego czasu...tak naprawde wiem o co chocdzi...ale nie chce nawet o tym myslec...bo poczuje sie jak idiotka...musze skonczyc ten rozdzial...inaczej sie od tego nie oderwe...ale ja nie chce :(...dobrze mi tak...mzoe nadal bede o tym rozmyslala....ze jest tak dobrze...jak w bajce...lepiej byc nie moze...ale rozczarowanie boli...bardzo...ja wiem ze to tylko mazenia...ostatnio sie przekonalam...teraz musze byc ostrozna...i konczyc z tym powoli...ah znowu mi sie to zdarza...glupia jestem...inny czlowiek by sie uczyl na bledach a ja nie!!!!...glupota...chyba od samego poczatku myslalam ze tak bedzie....ze tak sie to skonczy...tylko czemu jak tak myslalam...moze chcialam sobie poprawic zycie...humor...Boze jak ja tego nie lubie...znowu to samo sie zaczyna...pozniej cierpie...to jest okropne...ale ja wiem ze nie wytrzymam...nie potrafie z tym skonczyc...to mnie przesladuje..nie umie tego wymazac z pamieci....jest zle bardzo zle...nie wiem co dalej bedzie ...chyba tylko gorzej jesli moze byc jeszcze gorzej...

zapalniczka : :
Graphitowa_Róża
29 sierpnia 2003, 17:49
weź się w garśc na pewno jakoś się ułoży
29 sierpnia 2003, 16:32
przynajmniej nie będzie nudno

Dodaj komentarz